Wspólnota, która od kilkudziesięciu lat modli się na wrocławskich Pawłowicach, powstała we Lwowie. Jej korzenie sięgają jednak Warszawy, a nawet… pól bitewnych pod Wiedniem.
Cała Polska czyta "Przedwiośnie". Baranów Sandomierski także, jak co roku, włącza się w akcję Narodowego Czytania.
- Żeromski nadal jest aktualny, opisując nasze tu i teraz - zauważył Grzegorz Kociuba.
W Rosji rozpoczęła się prawosławna maslienica. Jest to ostatni tydzień przed Wielkim Postem. Ponieważ przygotowuje on do Wielkiej Nocy nazywany jest także Przedwiośniem duchowym.
Fascynujący jest początek wspólnoty w Taizé, którą założył brat Roger. Nic nie zapowiadało takiego rozmachu. Roger „szukał jedynie pokoju i szedł za nim”. Resztę zrobił Bóg.
Narodowe Czytanie utworu Stefana Żeromskiego odbyło się na dziedzińcu "Ossolineum" we Wrocławiu, gdzie znajduje się m.in. rękopis innego dzieła tego autora - "Rozdziobią nas kruki i wrony".
To był wyjątkowy dzień dla słuchaczy i bibliofilów.
Kiedyś luty był najmroźniejszym z miesięcy. Głęboki śnieg, trzaskający mróz, zdarzało się nawet, że zimowe ferie wydłużano z powodu temperatur dochodzących do minus trzydziestu stopni.
W ruinach zamku i w otaczającym je parku w Łubowicach k. Raciborza, rodzinnym miejscu wielkiego poety romantycznego Josepha von Eichendorffa.
W Parku Narodowym "Ujście Warty" (Lubuskie) nastało przedwiośnie.