29 sierpnia w Piwnicznej-Zdroju zostały połączone Beskidzka Droga św. Jakuba z wiodącą z Koszyc na Słowacji Jakubską Cestą. Zdjęcia: Grzegorz Brożek /Foto Gość
Już po raz trzeci narciarze pielgrzymowali Beskidzką Drogą św. Jakuba. Tym razem wybrali trasę z Rzyk-Jagódek do Koconia – przez Groń Jana Pawła II, Leskowiec i Łamaną Skałę.
W przeddzień uroczystości odpustowej w sanktuarium św. Jakuba w Szczyrku odbyło się otwarcie kolejnego odcinka Beskidzkiej Drogi św. Jakuba. Grupa pielgrzymów pokonała odcinek z Koconia do Rychwałdu. Wybiera się też do Santiago de Compostela.
To już dzisiaj. Usiądź wygodnie przed ekranem komputera. W wyszukiwarce serwisu YouTube wpisz: "Beskidzkie Camino". W wirtualną drogę zabierze cię dwóch bielsko-żywieckich duszpasterzy. I pomyśl od razu o swoim realnym pielgrzymowaniu...
W sanktuarium św. Jakuba w Brzesku zakończony został Rok Kompostelański.
To będzie już ostatnia przed zimą okazja do włączenia się w pielgrzymkę przez Beskidzkie Camino – w intencji spotkania młodzieży z papieżem Franciszkiem.
- Najważniejsze to być w drodze, bo droga to synonim naszego życia, to też styl życia - przekonuje Adriana Błaszczyk z Bractwa św. Jakuba w Brzesku.
Kontynuacja rodzinnego pielgrzymowania, spotkania formacyjne i wspólne świętowanie złożą się na kalendarz 2022 roku.
Gerhard Weag mówi tak: „Chcesz poznać Nowy Testament? Jedź do Jerozolimy. Kościół? Do Rzymu. Samego siebie? Wejdź na Drogę św. Jakuba”.
W sanktuarium św. Jakuba podsumowano mijający jubileuszowy Rok Kompostelański i zainaugurowano kolejny.