Po raz siódmy z janowskiego sanktuarium maryjnego wyruszyła Ekstremalna Droga Krzyżowa. Po dziesięciu trasach wędrowało ponad 800 pątników.
Towarzyszą im różne intencje. Ich krzyże - z baziami przypominającymi o Palmowej Niedzieli, biało-czerwoną wstążeczką czy gwoździami - kryją różne sprawy niesione w sercach. Wielu mówi: Chcę odczuć choć trochę Męki Jezusa.
Nocne wyjście na modlitwę w trudnych warunkach gromadzi co roku coraz większą ilość chętnych. Chełm-Skierbieszów, to trasa, którą mieli do pokonania uczestnicy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej.
Wyruszyli trzema trasami. Niektórzy z krzyżami wykonanymi z gwoździ albo z różanych łodyg, z rowerem, a nawet z pieskiem. Ekstremalna Droga Krzyżowa z Dobrzykowic przyciąga ludzi z całego regionu.
Już od 8 lat duszpasterstwo akademickie "Nieśmiertelni" uczestniczy w EDK. W tym roku jednak zebrała się najliczniejsza grupa podchorążych Akademii Wojsk Lądowych. Na nocną trasę w ciszy wyruszyło aż 140 żołnierzy.
Najpierw Msza św., a potem w drogę. Minimum 40 km. Wieczorem 22 marca z parafii pw. św. Stanisława Kostki w Zielonej Górze wyruszyła Ekstremalna Droga Krzyżowa.
W całej diecezji dziś odbywa się Ekstremalna Droga Krzyżowa. Jak co roku miejscem rozpoczęcia było sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie.
Ponad 100 osób wyruszyło w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej z katedry Opieki Najświętszej Maryi Panny w Radomiu do sanktuarium Matki Bożej Staroskrzyńskiej w Skrzyńsku.
Ekstremalne Drogi Krzyżowe wyruszyły z wielu zakątków diecezji radomskiej. Jedna z większych wyruszyła z radomskiej katedry. Do Skrzyńska wybrało się ponad 100 osób.
Katowicka katedra czeka na młodych z całej archidiecezji. 24 marca ma w niej odbyć się Niedziela Palmowa Młodych.