Spadające gwiazdy to w rzeczywistości wyrzucone przez komety drobinki pyłu, nie większe od ziarenek piasku. Wpadając w ziemską atmosferę ulegają spaleniu, pozostawiając szybki, efektowny ślad - tłumaczy w rozmowie z PAP popularyzator astronomii Karol Wójcicki.
Tak naprawdę nie wiemy, co widzieli pasterze i mędrcy zmierzający do betlejemskiej groty – odpowiedział zapytany przez L’Osservatore Romano watykański astronom, br. Guy Consolmagno SJ. – Ewangelie dużo bardziej zainteresowane były opowiedzeniem o narodzeniu Mesjasza niż wykładem astronomii.
W nocy z 8 na 9 października możemy spodziewać się deszczu meteorów. Przez ostatnie dwa lata Draconidy pokazywały wybuchy aktywności. Możliwe że będzie tak i w tym roku - poinformował PAP dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.
Naukowcy z Centrum Astronomicznego w Toruniu zaobserwowali połączenie dwóch gwiazd. To pierwsze tego typu badania na świecie.
Maksimum roju Perseidów, czyli nawet 100 spadających gwiazd na godzinę, czeka miłośników astronomii w nocy ze środy na czwartek. Obserwacje tych meteorów będą odbywały się w wielu miejscach w Polsce, a największe w warszawskim Centrum Nauki Kopernik.
Uczniowie z Torunia i z Sierpca znaleźli dwie nieznane wcześniej planetoidy na fotografiach wykonanych przez hawajski teleskop Pan-STARRS 1. Odkryć dokonano dzięki międzynarodowemu programowi International Astronomical Search Collaboration (IASC).
Przejście Wenus na tle tarczy słonecznej to największa atrakcja czerwcowego nieba, która czeka miłośników astronomii. W czerwcu będą też dobre warunki do obserwacji Marsa i Saturna. Będzie też można zobaczyć, niewidoczne w Polsce, częściowe zaćmienie Księżyca.
350 gwiazd może zobaczyć wrocławianin, gdy nocą spojrzy w niebo. Wystarczy jednak wyjechać poza miasto, by dojrzeć ich pięć razy więcej.
Za pomocą Kosmicznego Teleskopu Hubble'a astronomowie zaobserwowali gwiazdę, która porusza się trzykrotnie szybciej niż Słońce. Na dodatek gwiazda ta mogła powstać w nieprawdopodobnie kosmicznym zbiegu okoliczności.
Fizycy, astronomowie zrobili właśnie zdjęcie czarnej dziury. Tak, tak, obiektu, którego – z definicji – nie może być widać. Jak w takim razie można zrobić mu zdjęcie?