Ranni nie wiedzą o ogromie tragedii
Ewa Kramek ze Szczecina, pasażerka polskiego autokaru, który w niedzielę uległ wypadkowi w Niemczech, dobrze pamięta moment tragedii, lecz nie zdaje sobie sprawy z jej ogromu. Wie jednak, że miała szczęście: przeżyła, bo siedziała z przodu autobusu.