Utrzymujące się od lat na podobnym poziomie statystyki osób uczęszczających na niedzielne Msze św. pokazują, że w Polsce kryzysu wiary nie ma.
Kolejna książka Tomasza Halíka, czeskiego księdza, filozofa i psychologa Noc spowiednika jest zbiorem jego refleksji na temat kondycji chrześcijańskiej wiary i jej perspektyw w „epoce post- optymistycznej”.
Religia jest klejem do naprawienia kryzysów społecznych – taką opinię wyraził katolicki arcybiskup Nowego Jorku kard. Timothy Dolan. Jego zdaniem główną przyczyną wszystkich „chorób” Stanów Zjednoczonych jest ucieczka od wiary i podpieranie się fałszywymi bożkami.
Wchodzimy w taki sam kryzys, z jakiego Francuzi zaczynają wychodzić. Dlatego warto z uwagą śledzić i życie tamtej wspólnoty, i rozpoczynającą się pielgrzymkę Benedykta XVI.
Pojęcie „dobrego ojca” ma dla chrześcijaństwa fundamentalne znaczenie. Wydaje się, że obecne kryzysy wiary i rodziny są po części pochodną dewaluacji pojęcia ojcostwa.
Coraz częściej ludzie dziś mówią: „Pan Bóg tak, Kościół nie”, „Jezus tak, ale księża nie”. Kryzys wiary? Sekularyzacja? Zwykły antyklerykalizm? A może fochy?
Miała w sobie tyle wiary i zapału, by wyprowadzić benedyktynki z potężnego kryzysu. Dała im odnowioną regułę i przyciągnęła liczne nowe powołania.
Wierzą, że każde małżeństwo w kryzysie jest do uratowania. Wspólnoty Trudnych Małżeństw SYCHAR rozwijają się coraz bardziej. Od niedawna istnieją także w Rzeszowie.
– Młodzież stać na bardzo wiele, i dawniej, i dzisiaj. Całą nadzieją Kościoła są ci, którzy potrafią żyć, zwalczając własne słabości i dając świadectwo – mówił abp Józef Michalik.