Jego wybór
Spotykaliśmy się, lubiliśmy się, w zasadzie już byliśmy prawie parą. Ale nagle jego klasowa koleżanka tak go omotała, że niby to tylko koleżeńskie kontakty, odwiedziny, pisanie przez długie godziny, że uznałam- koniec. Niech będzie szczęśliwszy z tamtą dziewczyną.
Licealistka