Miłosierdzie nie jest pobłażaniem czy przymykaniem oczu na fatalne położenie bliźniego.
„Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie”, ale „godzien jest robotnik zapłaty swojej”. Stawek na ofiary za posługę kościelną właściwie nie ma. Ale właściwie są. Tygodnik Powszechny, 24 luty 2008
DODANE 13.08.2015 14:12 załącznik
Łeba, sierpień 2015 »
W deszczu pielgrzymowali w tym roku do Matki Bożej Kalwaryjskiej małżonkowie i rodziny naszej diecezji.
W pierwsze majowe dni obraz Pana Jezusa Miłosiernego wędrował po ziemi bobowskiej i gorlickiej.
Odpowiedzią Boga na cierpienie nie jest jego wyjaśnienie, lecz czyn. Tajemnica pozostanie.
Jan Chrzciciel jest postacią tak znaczącą, że uroczystość jego urodzin jest w hierarchii świątecznych obchodów ważniejsza niż niedziela.
– W Niedzielę Miłosierdzia w naszej świątyni zawiśnie obraz bł. ks. Michała Sopoćki. To też inicjatywa naszych parafian – mówi ks. Tomasz Stempkowski.
Peregrynująca kopia figury św. Michała Archanioła z Gargano odwiedziła oświęcimską parafię Wniebowzięcia NMP.
– Włączając nasze cierpienie w cierpienie Chrystusa, nadajemy mu wartość – przekonuje abp Józef Górzyński.