Zwolnij tempo
Dojeżdżam autobusem, gdzie poznałam miłego nieco starszego chłopaka z innej szkoły. Jest bardzo wesoło, zyskuję energię na cały dzień. Umówiliśmy się, ale speszyło mnie, że mnie objął, wziął za rękę, cmoknął w policzek. Poprosiłam, by zwolnił tempo, zgodził się. Dla mnie najważniejsza jest wiara, a nie wiem, jak dla niego...
16-latka