Jak znieść porażkę?
Bardzo spodobała mi się koleżanka z klasy. Wydawało mi się, że i ona się mi przygląda i uśmiecha się. Zebrałem się na odwagę, zaczepiłem jej koleżanki, pytałem o moje szanse. One szeptały, zerkały, znowu uśmiechy, tajemnice. W końcu zapytałam przez Internet o chodzenie. Odmówiła. Załamało mnie to. Nie wiem, jak ja pójdę do szkoły, jak na nią spojrzę.
Gimnazjalista