Najpierw w kościele, potem w porcie mieszkańcy Darłówka wspominali zmarłych ludzi morza. Na przesuwanych w palcach paciorkach różańca odliczali bliskich, którzy odeszli na wieczną wachtę.
- Na grobach bliskich zapalamy znicze. Lecz bywa i tak, że miejsce spotkania z naszymi bliskimi jest tylko w naszym sercu. Tak jest z tymi, których bliscy zginęli na morzu - mówił podczas nabożeństwa ks. Piotr Libiszewski.
W Sopocie odbyło się tradycyjne nabożeństwo zaduszne za zmarłych na morzu i związanych z nim.
W Sopocie i w Rewie odbędą się 2 listopada tradycyjne modlitwy za zmarłych ludzi morza.
We wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych w Sopocie, u stóp kaplicy "O szczęśliwy powrót" odbyły się coroczne Zaduszki Morskie.
Wzdłuż portowej przystani przeszła procesja modlitewna w intencji zmarłych związanych z morzem. Odczytywano także nazwiska tych, którzy nigdy nie powrócili do portu, a morze stało się ich grobem.
Modlitwa za zmarłych ludzi morza odbyła się 3 listopada.