- Chcieliśmy zrobić postęp, a tak naprawdę zrobiliśmy krok wstecz, jeśli chodzi o poziom - ocenił występ polskiej drużyny na mundialu były asystent selekcjonera reprezentacji.
Gościem programu był Marek Wleciałowski, były już asystent trenera Waldemara Fornalika w Ruchu Chorzów.
DODANE 16.11.2012 13:54 załącznik
„Powtórnie anioł Pana wrócił i trącając go, powiedział: »Wstań, jedz, bo przed tobą długa droga!«”
Po meczu Polska – Urugwaj, do stolicy Warmii i Mazur zawitał drugi trener polskiej reprezentacji w piłce nożnej Marek Wleciałowski.
- Chcielibyśmy, żeby reprezentacja nas zaskoczyła pokazaniem potencjału i piękna, żebyśmy tym również mogli się ucieszyć i potraktować ten mecz jako formę rehabilitacji za walory artystyczne - mówił na antenie Radia eM trener Marek Wleciałowski.
Kiedyś posługiwali przy ołtarzu, dziś są na przykład piłkarzami, trenerami. Jednym z nich jest pan Marek Wleciałowski, kiedyś piłkarz Ruchu Chorzów.
Marek Wleciałowski, Hubert Małowiejski, Andrzej Dawidziuk i Marek Zub będą asystentami selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski Waldemara Fornalika. Nowy opiekun kadry ogłosił w czwartek skład swojego sztabu.
W niedzielę będziemy się cieszyć z awansu. Jeśli nie wywalczymy go walorami piłkarskimi, to charakterem - mówi były II trener reprezentacji Polski w piłce nożnej Marek Wleciałowski. - Jesteśmy o krok od awansu - przekonuje.
"Trzon reprezentacji istnieje. Żeby budować od początku trzeba czasu i cierpliwości, czasu niestety nie ma" - powiedział w piątek we Wrocławiu Marek Wleciałowski, nowy asystent selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski Waldemara Fornalika.