Jeździsz na drugi koniec miasta, by posłuchać poruszającego kazania? Uprawiasz churching.
Świat zmaga się z najpoważniejszym kryzysem migracyjnym od czasu II wojny światowej. Fala uchodźców z ogarniętych wojną krajów Bliskiego Wschodu i Afryki zalewa Europę, niepotrafiącą działać solidarnie i skutecznie.
Jeździsz na drugi koniec miasta, by posłuchać poruszającego kazania? Wsiadasz w samochód, by pojechać z dziećmi na Msze dla najmłodszych do sąsiedniej parafii? Uprawiasz churching.
Jeździsz na drugi koniec miasta, by posłuchać poruszającego kazania? Uprawiasz churching!
Czym więc jest zjawisko napływu migrantów? Nazwałbym je wędrówką ludów. Przecież ci ludzie chcą do Europy, bardzo chcą.
Polityka i ewangelia to zdecydowanie różne obszary. Czasem tylko różne, czasem przeciwstawne.
Życiowa wędrówka jest jak wędrówka w górach. Nigdy nie wiadomo, co się wydarzy.
Pamiętamy ze szkolnej historii określenie "epoka wędrówek ludów". Kto z nas zwracał wtedy uwagę na owo określenie? Może za naszych dni zaczyna się kolejna odsłona wędrówek ludów?
Pamiętamy ze szkolnej historii określenie „epoka wędrówek ludów”. Kto z nas zwracał wtedy uwagę na owo określenie. Może za naszych dni zaczyna się kolejna odsłona wędrówek ludów?