Obrażony Tomasz Lis na żywo
"Łapy precz od mojej rodziny" - grzmi dziennikarz, którego łapska kleją się do cudzych rodzin jak lep do muchy. Rozliczanie kogokolwiek za grzechy jego rodziców to sprawa paskudna. Trudno jednak nie przywołać w kontekście oburzenia Lisa starego powiedzenia: Kto mieczem wojuje, od miecza ginie.