- Niemożliwe okazało się możliwe - powiedział w środę w Sejmie poruszający się na wózku poseł PO Sławomir Piechota, zabierając po raz pierwszy głos na sali plenarnej z mównicy przystosowanej do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Wyjątkowo na piechotę młodzi rozpoczęli swój rajd. Był ku temu powód.
Otrzymał je Sławomir Krakowiak, właściciel firmy transportowej spod Radomia.
Złożenie kwiatów pod pomnikiem Bohaterów Bitwy pod Arcelinem oraz rekonstrukcja wydarzeń z sierpnia 1920 roku, kiedy to I Pułk Szwoleżerów rozbił w pył bolszewicką piechotę, wpisały się w scenariusz historycznych wspomnień.
Około 2 tys. osób obejrzało tegoroczną rekonstrukcję bitwy - krwawych zmagań z sierpnia 1920 r., w których żołnierze 18 Dywizji Piechoty Wojska Polskiego odparli bolszewickie ataki, przyczyniając się do polskiego zwycięstwa w Bitwie Warszawskiej.
Atakowi na Polskę towarzyszyła akcja propagandowa. Oddziały sowieckie wkraczające do Polski rozsiewały informacje, że idą nam na pomoc przeciwko Niemcom; ich samoloty zrzucały ulotki nawołujące polskich żołnierzy do dezercji i buntu
– Przebywając w Irlandii, na spotkaniu byłem obecny za pomocą skype’a. Dzięki internetowi mogłem się modlić razem z moją żoną Aleksandrą i z moim kręgiem.
O wędrowaniu dookoła świata, rwaniu zębów i niespodziankach Opatrzności z Dominikiem Włochem, absolwentem resocjalizacji Uniwersytetu Gdańskiego i pielgrzymem, rozmawia ks. Sławomir Czalej.
– Urządzenie nazywa się spęczarką i służy do zmniejszania średnicy obręczy kół, bez konieczności ich przecinania. Przez tę maszynę znalazłem się w szpitalu – mówi Mirosław Kuklik, dyrektor Muzeum Ziemi Puckiej im. Floriana Ceynowy.
Sejmowa komisja ds. petycji nie uwzględniła w czwartek petycji dotyczącej zliberalizowania przepisów aborcyjnych.