Dobrosułowskie łąki są wyjątkowym miejscem, szczególnie odpowiednim na rykowisko, na które przyjeżdżają miłośnicy przyrody z całej Europy.Zdjęcia: ks. Marcin Siewruk /Foto Gość
W lasach Podkarpacia, głównie Bieszczad i Beskidu Niskiego, rozpoczęło się rykowisko, czyli okres godowy jeleni karpackich - poinformował rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, Edward Marszałek.
Chcesz ludzi podzielić - rzuć im worek owsa; chcesz zjednoczyć - każ im wieżę zbudować.
Pogodny, mglisty poranek w dolinie Dunajca. Siedzę ukryty na skraju zarośli, tuż przy korycie rzeki. Oczekuję na pojawienie się głównych bohaterów rykowiska.
By uatrakcyjnić turystom obserwowanie odbywającego się właśnie rykowiska jeleni, Białowieski Park Narodowy wydłużył czas legalnego przebywania turystów na jego terenie w określonym miejscu. Takie zasady wprowadzono po raz pierwszy.
W niedostępne, gęste nadrzeczne zarośla schodzą jelenie. Najpierw łanie z cielakami i jelenia młodzież. Na końcu one, dorodne byki.
W lasach Bieszczad i Beskidu Niskiego trwa rykowisko, czyli okres godowy jeleni karpackich - poinformował w poniedziałek rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie Edward Marszałek.
To jeden z najpiękniejszych spektakli wczesnojesiennej przyrody. Najsilniejsze byki gromadzą wokół siebie łanie, chroniąc potem swoje wybranki przed innymi samcami.
Jeleń szlachetny jest jednym z największych z całej rodziny jeleniowatych. Właśnie zaczęło się ich rykowisko.
Z oddali, w głębi lasu słychać było doniosłe porykiwania. Nagle, jakby na komendę, na łące pojawiło się kilkanaście potężnych jeleni.