Regionalne, żywe i ruchome takie jest „Piekarskie Betlejem”.
Już po raz piąty w Boże Narodzenie przy bazylice w Piekarach Śląskich otwarte zostanie Piekarskie Betlejem - plenerowa, żywa i ruchoma szopka, nawiązująca do tradycji regionu. W tym roku ma nieść przesłanie środowiskowe, o którym przypomni patron ekologii, św. Franciszek.
Piekarskie Betlejem powstaje na Rajskim Placu koło bazyliki. Gotowe są już stajenki, w których tuż przed Bożym Narodzeniem pojawią się żywe zwierzęta.
Już od miesiąca przy bazylice piekarskiej powstaje żywa szopka. Piekarskie Betlejem, bo tak jest nazywane zajmuje trzy czwarte Placu Rajskiego.
W Niedzielę Świętej Rodziny metropolita katowicki sprawował Mszę św. w sanktuarium MB Piekarskiej.
Betlejem wkracza pomału do Kuropatnika już od listopada. Stajenka, wzgórza, drogi rosną powoli, wspierając się na solidnej stolarskiej konstrukcji. Dzięki malarzom, dekoratorom lśni gwiazdami niebo, kołyszą się palmy.
Co łączy papieża Franciszka, rocznicę chrztu Polski i zwierzęta przy żłóbku z Piekarami?
Kilkadziesiąt lat temu jedna figurka do szopki kosztowała tyle, co... krowa. Dzisiaj przygotowanie stajenki jest znacznie tańsze. Ale czy w śląskich domach zwyczaj ten przetrwał?