Po Wielkim Głodzie większość mieszkańców Charkowa ma przygotowane prywatne małe schrony podziemne z zapasami żywności. Zdjęcie: Roman Koszowski /GN
Pulsujące czerwone światło i ogłuszający huk wystrzałów, nadlatujących samolotów i spadających bomb... Tak zaczyna się podziemna opowieść o zbrodni w Miechowicach.
Stowarzyszenie Pro Fortalicium udostępniło dla zwiedzających kolejne podziemne schrony. To dwie tzw. szczeliny przeciwlotnicze znajdujące się na Placu Akademickim w Bytomiu.
Huta, na terenie której bronią się Ukraińcy, ma mnóstwo podziemnych korytarzy, schronów i skrytek. To sprawia, że właściwie zdobyć ją można tylko głodem lub zdradą.
Dobra wiadomość dla miłośników historii. W sobotę podziemny schron w Bytomiu- Miechowicach zostanie ponownie otwarty. A to oznacza nowe wystawy, rekonstrukcja ataku lotniczego, i koncert Górniczej Orkiestry Dętej.
Silikonowy manekin przedstawiający postać Ryszarda Kuklińskiego został włączony do muzealnej ekspozycji w Podziemnym Mieście w Świnoujściu.
W najbliższą niedzielę Stowarzyszenie Pro Fortalicium zaprasza na Śląski Piknik Rodzinny.
Spod płyt chodnikowych zaczął wydobywać się dym, a spod ziemi dochodził głuchy łomot. Ciemnymi korytarzami sunął parowóz – pierwszy na świecie podziemny pociąg.
Wystawieni na ogień artyleryjski, ostrzał z pociągu pancernego, bomby zrzucane przez samoloty, z niewyobrażalnym poświęceniem bronili swojej Wytwórni.