Bez pośpiechu
Na początku podstawówki obie z przyjaciółką zakochałyśmy się w koledze i było w tym wiele radości, ufności. Taki dobry czas. Ale z upływem czasu on już nie chciał być z nami, spędzał czas z kolegami, nas obie ignorował. W tym roku trafiliśmy na siebie w nowej szkole. My dwie i on. Wrócił stary układ- on się nam nadal podoba. Ale chcemy, by jasno określił, którą z nas wybiera. Niby jest wesoło, ale zarówno przyjaciółka jak i ja marzymy o innej relacji, obie chciałybyśmy mieć chłopaka. A on jest tylko jeden.
14-latka