Tniemy po rzece Niger. Na wiarę. Ufając że i tym razem nie utoniemy. Wiedząc że Bóg jest dobry. Oghene do!
Płyniemy do BargoloW drewnianej szopie czekamyna komplet.Osób ma być dwanaście.Nie jesteśmy jednak jak apostołowie.Z wyjątkiem Damiana który w niebo zapatrzonykrzykiem przepędza złe duchy.Ale i on nie potrafi chodzić po wodzie.Czy zabrakło mu wiary gdy na środku rzekikrzyknął "nie chcę teraz umierać"widząc jak łódź nabiera wodyod przodu kadłuba?Obserwowałem tą sytuacjęna szybko tasując w myśli karty życia iuczucia nieporozumieniana skutek tak absurdalnego biegu zdarzeń.Ludzie zaczęli się modlić.Dobiliśmy do brzegu wylewając wodęplastikowymi butelkami.Płyniemy dalej na wiarę.Czekamy na łódź kolejnąniezrażeni sytuacją graniczną.Jest już komplet.Tniemy po rzece NigerUfając że i tym razemnie utoniemy.Wiedząc że Bóg jest dobry.Oghene do.Uduophori/Lagos, czerwiec 2013Tekst i zdjęcia: Krzysztof Błażyca /GN
Papież wyniósł stolicę biskupią Niamey w Nigrze do rangi metropolii. Jest to jedyna prowincja kościelna w tym kraju Afryki subsaharyjskiej, uważanym za najuboższy na świecie.
Dziesięć tysięcy mieszkańców stolicy Nigru, Niamey, manifestowało w sobotę poparcie dla wojska, które dwa dni wcześniej obaliło prezydenta dążącego do ustanowienia dyktatury, ale domagało się demokratycznych wyborów.
45 kościołów zostało podpalonych w stolicy Nigru Niamey podczas sobotnich zamieszek, w które przerodziła się manifestacja przeciwko opublikowaniu w zeszłym tygodniu przez francuski tygodnik satyryczny "Charlie Hebdo" karykatury proroka Mahometa.
Wojskowi, którzy dokonali w czwartek zamachu stanu w Nigrze, przejęli całą władzę i przetrzymują prezydenta Mamadou Tandję w koszarach, o 140 km od stolicy. Unia Afrykańska potępiła w piątek zamach.
Po dwudniowych demonstracjach muzułmanów przeciwko karykaturom Mahometa we francuskim tygodniku "Charlie Hebdo" w Nigrze w Afryce Zachodniej, ponad 300 chrześcijan znalazło się tam w niedzielę pod ochroną wojska. Władze dokonały aresztowań w szeregach opozycji.
Władze Nigru dokonały w czwartek ekstradycji do Libii jednego z synów byłego dyktatora libijskiego Muammara Kadafiego, al-Saadiego - poinformowały władze w Trypolisie w oficjalnym komunikacie. Został on aresztowany i oczekuje na proces.
W stolicy Nigru Kościół katolicki obchodził 8 stycznia 75 lecie swej obecności w tym środkowoafrykańskim kraju.
Ofiarami kryzysu politycznego Nigrze są zwykli obywatele, w tym dwa miliony dzieci, które cierpią głód i są często pozbawione opieki medycznej. Apelował w tej sprawie ostatnio Ojciec Święty podczas modlitwy Anioł Pański. Sytuacja dzieci pogorszyła się po zamachu stanu, który miał miejsce prawie miesiąc temu w tym afrykańskim kraju.