O Koronce na 111 skrzyżowaniach i ludziach uzdrowionych przez Jezusa w Łodzi z o. Remigiuszem Recławem SJ rozmawia Marcin Jakimowicz
„Chcę, żebyście wyszli na ulice” – powiedział papież. Wiśta wio, łatwo powiedzieć… Jak ma przełamać wstyd pokolenie, które od pacholęcia faszerowane było piosenką „Panie Jezu, zabierzemy Cię do domu, Panie Jezu, nie oddamy Cię nikomu”?
Nasi młodzi będą gościć ludzi z różnych stron świata. Chcą, żeby wszystko było dobrze zorganizowane. Jednak jeszcze bardziej zależy im na formacji. Wszystko po to, by dać dobre świadectwo.
Obudźmy to miasto. Błogosławieństwem.
O Koronce na 111 skrzyżowaniach i ludziach uzdrowionych przez Jezusa w Łodzi z o. Remigiuszem Recławem SJ.
Kiedy na skrzyżowaniu, gdzie dochodziło do wielu groźnych wypadków odmówiono Koronkę do Bożego Miłosierdzia, władze miejskie znalazły pieniądze na sygnalizację świetlną, a gdy modlono się pod stadionem nigdy nie dochodziło do bójki kibiców. Oblicze naszych miejscowości może się zmienić dzięki modlitwie na skrzyżowaniach.
– Ich dom był i jest miejscem absolutnie magicznym – mówi dr Joanna Filipczyk.