Spór o Morskie Oko
Niewiele brakowało, a najpiękniejsze jezioro w Tatrach leżałoby dziś w granicach Słowacji. Spór, jaki rozgorzał na przełomie XIX i XX wieku między magnatami, nie tylko rozpalał ówczesną opinię publiczną, ale zaważył na obecnych granicach Rzeczypospolitej. Jedni budowali budki wartowników, a inni je palili, pozorując uderzenie pioruna. Jedni stawiali słupy graniczne, drudzy przestawiali je na wschód. Zamoyski doprowadził nawet do wytoczenia procesu samemu sobie. O co chodziło?