W sercu metropolii powstała oaza ciszy i modlitwy. W dniach 17-19 kwietnia odbyły się uroczystości związane z fundacją Monastycznych Wspólnot Jerozolimskich w Warszawie.
Co sprawia, że już od pierwszej chwili człowiek czuje się tam jak w domu; całkowicie zaakceptowany, przygarnięty do serca, włączony do rodziny? To tradycyjna monastyczna gościnność w najlepszym wydaniu.
Okoliczności związane z pandemią uniemożliwiają huczne obchody.
Bracia i siostry żyją "w sercu miast, w sercu Boga", pracują w mieście, łącząc otwartość na świat z życiem w milczeniu i na modlitwie.
U jednej z sióstr wykryto zakażenie koronawirusem. W związku z tym od 11 czerwca część wspólnoty objęto kwarantanną.
O Monastycznych Wspólnotach Jerozolimskich sporo pisaliśmy przed tygodniem.
Piąta rocznica obecności Monastycznych Wspólnot Jerozolimskich w archidiecezji warszawskiej.
Żyją "w sercu miast, w sercu Boga", pracują w mieście, łącząc otwartość na świat z życiem w milczeniu i na modlitwie.
Pierwsza Monastyczna Wspólnota Jerozolimska powstała w samym sercu Paryża, w kościele Saint-Gervais, w 1975 r.