Z lornetką, lupą i przewodnikiem „Mikrowyprawy nad Wisłę i nie tylko” stolica nabiera zupełnie nowego oblicza.
Zdawać by się mogło, że młodzi bohaterowie otrzymują siebie w prezencie, a jednak obawa przed porażką nie pozwala im tego prezentu przyjąć. Przynajmniej nie od razu.
– Chcesz pomóc? Jeśli tak, to policz ławki, a ja zajmę się prętami. Widzimy się za chwilę – mówi Michał i odchodzi.
Po co są przepisy? Żeby ich przestrzegać? Święta racja. Bo na pewno nie po to, żeby jakoś sensownie porządkowały naszą rzeczywistość.
"Miejska dżungla" - pod takim hasłem w Katowicach rusza [14.12.19] kolejna edycja akcji, w której ochotnicy nadzorują miejsca parkingowe przeznaczone dla osób z niepełnosprawnością.
To sztuka poruszania się w przestrzeni miejskiej. Ale nie chodzi o niedzielne spacery, ale o aktywne i wyczynowe pokonywanie przeszkód, jakich w miastach nie brakuje.
Plan napadu, skok na bank i ucieczka gangsterów przed ścigającymi ich policjantami. W filmach kryminalnych ten schemat pojawiał się tysiące razy, ale to obraz Johna Hustona z 1950 roku przeszedł do historii kina. Dlaczego?
Po takim wydarzeniu określenie metropolii miejską dżunglą nabiera głębszego sensu.
Niecodzienne występy obejrzeli widzowie podczas gali 62. Festiwalu Kultury Młodzieży Szkolnej im. Norberta Kroczka w Zabrzu.