Agata Pastwa z Poniatowej ma 35 lat, męża i troje dzieci. Żyje dzięki wysłuchanym przez Maryję modlitwom złożonym przed cudownym obrazem.
Wielkimi krokami zbliża się nasze doroczne spotkanie. W tym roku po raz pierwszy wyruszymy w drogę, razem z Maryją i świętymi kobietami.
Być matką dla matek – to szczególny przywilej dany przez Boga położnym. To powołanie położnych do służenia rodzącym kobietom pomocą w postawie pokory wobec cudu stworzenia człowieka, wobec cudu narodzin dziecka w momencie „przejścia” w nowy świat poza łono matki.
Cudowna figura z sanktuarium Macierzyństwa Maryi rozpoczęła długo wyczekiwane przez parafian nawiedzenie ich domów.
W piątek 20 września legnicka katedra, nosząca wezwanie Świętych Piotra i Pawła, świętowała 678. rocznicę poświęcenia. W wigilię święta do matki kościołów została przywieziona kopia cudownej ikony Matki Bożej Łaskawej z głównego sanktuarium diecezji legnickiej.
Na takie zaproszenie nie można nie odpowiedzieć. W sobotę 23 maja w swoim domu wszystkie niewiasty ugości Maryja.
Musimy dziś pamiętać o wszystkich, nawet tych najbardziej cichych bohaterach powstania...
– Moja pierwsza pielgrzymka z Krakowa na Jasną Górę okazała się drogą z ciemności rozpaczy do światła Bożej miłości – wyznaje Magdalena.
Chcieli iść na Jasną Górę, by tam prosić o ustanie pandemii, o zdrowie, błogosławieństwo. Kiedy okazało się to niemożliwe, znaleźli inne rozwiązanie.
Na co dzień to do ich parafii pielgrzymują tłumy. Jednak co roku w pierwszym tygodniu sierpnia to oni stają się pielgrzymami. Idą od Matki Piekarskiej do Matki Boskiej Częstochowskiej.