Fryderyki po raz trzydziesty. Wspierają rozwój polskiej sceny muzycznej czy tylko ją konserwują?
Powtarzalność wykonawców honorowanych najważniejszą nagrodą polskiej sceny muzycznej jest zastanawiająca. Tak jakby ciągle czerpano z koszyka z tymi samymi nazwiskami, tylko od czasu do czasu coś do niego dosypując.