Parafia pw. św. Jozafata B. M.
Benedykt XVI modli się za ofiary katastrofy lotniczej u wybrzeży Komorów oraz wybuchu cysterny kolejowej we Włoszech.
Jemeński samolot ze 150 osobami na pokładzie rozbił się w nocy z poniedziałku na wtorek na archipelagu Komorów na Oceanie Indyjskim - poinformowały komoryjskie władze.
U wybrzeży Komorów zlokalizowano tzw. czarną skrzynkę samolotu Airbus A310-300, który we wtorek spadł do Oceanu Indyjskiego z 153 ludźmi na pokładzie. Katastrofę przeżyła tylko 14-letnia dziewczynka.
"Widziałem moją córeczkę, jestem szczęśliwy" - powiedział Kassim Bakari, wyraźnie wzruszony ojciec 12-letniej Bahii, dziewczynki cudem ocalałej z katastrofy jemeńskiego airbusa w rejonie Komorów, która w czwartek rządowym samolotem wróciła do Francji.
- Małe dziecko przeżyło katastrofę jemeńskiego Airbusa A310-300, który ze 153 osobami na pokładzie runął w nocy z poniedziałku na wtorek do Oceanu Indyjskiego w rejonie Komorów - podały źródła szpitalne w tym państwie. Ratownicy wydobyli kilkuletnie dziecko z oceanu.
- W pięć dni po katastrofie Airbusa jemeńskiego towarzystwa Yemenia w rejonie Komorów ekipy poszukiwawcze zlokalizowały w niedzielę sygnały obu "czarnych skrzynek" - podała francuska służba badania wypadków lotniczych z siedzibą na paryskim lotnisku Le Bourget.
Dzieci i młodzież, harcerze ZHR, licealiści z LO Pryzmat wraz z rodzicami podążali za gwiazdą, towarzysząc Mędrcom, Pasterzom i Aniołom, by oddać pokłon małemu Jezusowi.
Mieszkańcy Komorowa uczestniczyli w historycznym wydarzeniu. W ich miejscowości odbyły się główne uroczystości Bożego Ciała parafii Świętej Trójcy w Cielądzu. Po Mszy św. procesja z Najświętszym Sakramentem przeszła po raz pierwszy wśród ich domostw.Zdjęcia: Archiwum parafii w Cielądzu
Podczas Mszy Świętej w parafii w Komorowie pożegnano dwóch kapłanów, którzy wspierali swoją posługą niedzielne Eucharystie. Obydwaj byli studentami UKSW.