Chodzę po łące w stadzie 40 hucułów i nie czuję lęku. Drapane za uszami cicho rżą, odpowiadając czułością. – Są zwierciadłem nastrojów opiekunów – tłumaczy Karolina Świderska.
Bez traktora nie ma dzisiejszej wsi. Ciągnie maszyny, przyczepy a czasem nawet zakopane w błocie auto.
Wejście do strefy euro nie jest gwarancją dobrobytu.
Naukowcy z Uniwersytetu Connecticut (USA), w ramach projektu The Equine Vocalization, opracowali słownik końskiego rżenia.
Kto nie był na początku lata, miał okazję przekonać się teraz, jak kiedyś kupowano konia. A jeśli ktoś chciał, mógł konia kupić naprawdę w Muzeum Wsi Lubelskiej.
Odkąd pamiętam, lubiłem wpatrywać się w ich dostojny i szybki galop. Konie bardzo mi się podobają. Imponowały mi ich szyk i elegancja.
Najpierw słychać pomruk potężnego silnika. Potem widać drapieżne oczy reflektorów i galopującego konia na masce. Niska sylwetka i potrójne tylne światła. To musi być mustang.
W Polsce zima, a w Australii hipopotamy muszą chłodzić się przed upałem. Te beczułkowate zwierzęta potrafią być bardzo niebezpieczne.
III Zlot Furmanek odbył się w Furmanach. Zgromadził 8 woźniców z gmin Gorzyce, Zaleszany i Tarnobrzeg.
W Sydney ścigają się najszybsze konie i ich dżokeje.