Klimek Murańka, jeden z najbardziej utalentowanych polskich skoczków narciarskich, startował z poważną wadą wzroku, donosi "Dziennik Polski".
Zakopane wstrzymało oddech. Klimek wzbił się w niebo i po chwili wylądował na 135. metrze. Narciarscy działacze z wrażenia oniemieli.
Nazywa się Klemens Murańka. Ma trzynaście lat, niewiele ponad półtora metra wzrostu i… nadzieje na wielką przyszłość.
Rozmowa z Klimkiem Murańką, młodym skoczkiem narciarskim
"Jestem tylko człowiekiem, przed tym konkursem się denerwowałem i skoki nie były idealne. Teraz marzę tylko o tym, by położyć się do łóżka i spać" - powiedział Kamil Stoch po triumfie w Turnieju Czterech Skoczni.