Ryba nie tylko od święta. Zdjęcia: Archiwum prywatne
O tym dlaczego warto kupić polskiego karpia na wigilijny stół mówi Wacław Szczoczarz.
Czy w czerwcu karp smakuje jak w Wigilię? O tym można było się przekonać podczas kilku dni, kiedy hodowcy karpia zachęcali mieszkańców regionu do sięgania po smaczną i zdrową polska rybę.
Chyba nie można sobie wyobrazić polskiej wigilii bez potrawy z karpia. Pieczony, wędzony, w galarecie, filetowany czy z ościami właśnie wtedy smakuje najlepiej. Gdzie tkwi świąteczna tajemnica karpia?
Karpie odłowione ze świętokrzyskich stawów razem ze śledziami i dorszem specjalnym „Karpiowozem” dziś wyruszyły do Rzymu, aby po przyrządzeniu przez polskich kucharzy zagościć na papieskim i watykańskich stołach.
To nie był łatwy rok dla hodowców karpia. Szacują, że może być około 15 proc. ryb mniej na rynku. Jednak nie powinno ich braknąć na wigilijnym stole.