Bp Ignacy Dec odprawił pierwszą w tym Poście Drogę Krzyżową na górskim szlaku. Kolejne stacje Drogi Krzyżowej usytuowane są na zboczach Gór Złotych w Kotlinie Kłodzkiej i wiodą ze Starego do Nowego Gierałtowa. Nabożeństwo rozpoczyna się tam o 16.00 w każdy piątek Wielkiego Postu. Zdjęcia: Mirosław Jarosz /Foto Gość
Przeszliśmy Ekstremalną Drogę Krzyżową w Beskidach.
Piątek przed Niedzielą Palmową to dzień, w którym już od kilkunastu lat z Przełęczy Tąpadła szlakiem prowadzącym na szczyt Ślęży wierni wyruszają drogą Jezusa.
Nabożeństwo Drogi Krzyżowej na najwyższy szczyt Bieszczadów - Tarnicę - organizuje w Wielki Piątek Klub Górski "Karpaty", działający przy Oddziale Polskiego Towarzystwa Turystyczno Krajoznawczego w Przemyślu.
45 kilometrów beskidzkimi szlakami, 2 tys. metrów w górę i tyle samo w dół, tylko dla zaprawionych górskich piechurów – tak będzie wyglądała tegoroczna Ekstremalna Droga Krzyżowa w Beskidach.
Dzisiejszej nocy ok. 160 osób pokonało bardzo trudną, górską trasę Drogi Krzyżowej w terenie, wzorowanej na EDK - Ekstremalnej Drodze Krzyżowej.
Jedna z najtrudniejszych tras Ekstremalnej Drogi Krzyżowych (EDK) wytyczona została szlakami Beskidu Makowskiego z Zawoi pod Babią Górą do Kalwarii Zebrzydowskiej. Uczestnicy górskiej wędrówki wyruszą 11 kwietnia po Mszy świętej w kościele pw. św. Klemensa w Zawoi Centrum.
Trasy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej z Bielska-Białej i Puńcowa wymagają sporego wysiłku fizycznego. Prowadzą trasami górskimi na odcinku 40 km, a suma przewyższeń to od 300 do 1770 m.
Idą w każdy piątek Wielkiego Postu przez prawie 5 kilometrów w śniegu i zamarzniętym błocie. Pierwszy raz poszedł z nimi biskup.
W Piwnicznej-Zdroju modlono się w intencji ojczyzny podczas Drogi Krzyżowej w górskim plenerze.