Polacy, Anglicy i Amerykanie pokonali razem 1100 km: z Wrocławia do Krakowa – przez Beskidy i Tatry. Odwiedzali polskie hospicja i przekazywali sprzęt do opieki nad chorymi.
Szesnastu rowerzystów z Polski, Anglii i Stanów Zjednoczonych pokonuje 1100 km od Wrocławia do Krakowa - przez Beskidy i Tatry. Odwiedzają polskie hospicja, którym przekazują sprzęt potrzebny do opieki nad chorymi. Byli już w Bielsku-Białej!
Prezenty Fundacji Babci Aliny dotarły także do bielskiego Hospicjum św. Kamila. Wolontariusze tego hospicjum tak poruszyli serca założycieli fundacji, że od pięciu lat pomaga ona podobnym miejscom w całej Polsce.
W sobotę 13 lipca z Bielska-Białej wyruszy 4. Rajd Rowerowy „Przez Polskę dla polskich hospicjów” polsko-angielskiej Fundacji Babci Aliny.
Z Bielska-Białej do Gdańska wyruszył rajd rowerowy organizowany przez polsko-angielską Fundację Babci Aliny. Przed jego uczestnikami 1200 kilometrów drogi szlakiem polskich hospicjów.
Fundacja Babci Aliny, a wraz z nią pasjonaci jazdy rowerowej z Polski i Wielkiej Brytanii, którzy pomagają polskim hospicjom, znów zagoszczą w Bielsku-Białej i Cieszynie.
Wyruszyli 14 czerwca ze Szczecina, by w ciągu 9 dni pokonać 1000 km, odwiedzić polskie hospicja i podarować im sprzęt zakupiony przez Fundację Babci Aliny - 5. Rajd rowerowy "Przez Polskę dla polskich hospicjów" dotarł do Cieszyna!
– Nasze zmęczenie jest niczym w porównaniu z waszą codzienną pracą. To wy nas inspirujecie do pomagania ludziom ciężko chorym – mówili wolontariuszom rowerzyści z Polski i Wielkiej Brytanii.
Fundacja Babci Aliny już po raz czwarty organizuje pomoc dla wielu hospicjów w całej Polsce. W tym roku konkretny sprzęt otrzymały też placówki w Koszalinie i w Darłowie (19-20 lipca 2013).Zdjęcia: ks. Wojciech Parfianowicz /GN
W typowo męskich konkurencjach zmierzyli się uczestnicy pikniku, zorganizowanego przez Hospicjum dla Dzieci "Alma Spei" z okazji Dnia Ojca.