Dwie lodówki i regały są jeszcze puste, ale ekipa jadłodzielni ma nadzieję, że wkrótce się zapełnią. Założenie jest proste: zostaw jedzenie, którego masz za dużo, weź, na co masz ochotę. W Szczecinku rusza foodsharing.
Jest już lodówka, zielone światło od prezydenta miasta i przede wszystkim zapał inicjatorek przedsięwzięcia.
Dwie lodówki i regały jeszcze są puste, ale ekipa jadłodzielni ma nadzieję, że wkrótce się zapełnią. Założenie jest proste: zostaw jedzenie, którego masz za dużo, weź, na co masz ochotę. W Szczecinku rusza foodsharing.
To mała budka z szafką na jedzenie oraz lodówką. - Tutaj każdy może podzielić się jedzeniem, a idea jest prosta: nie wyrzucaj! - mówi Rafał Wypior.
Na Wydziale Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego powstaje pierwsza jadłodzielnia. Będzie można częstować się tym, czego inni mają za dużo, lub oddać żywność, która może się popsuć podczas naszego wyjazdu.
Jadłodzielnia jest miejscem, gdzie każdy ma szansę uratować jedzenie przed zmarnowaniem. Masz nadmiar - przynieś, masz ochotę na coś do jedzenia - częstuj się. Tutaj bierzesz i dajesz za darmo.
Wiecie już, że nie jesteście w stanie zjeść jedzenia, które przygotowaliście na świąteczny stół? Nie wyrzucajcie - ktoś na pewno chętnie się nim poczęstuje. Czeka na nie pięć jadłodzielni w Bielsku-Białej i jedna w Czechowicach-Dziedzicach.
Na mapie Warszawy przybywa miejsc, gdzie można podarować innym nadwyżki żywności i innych przydatnych rzeczy.
27 i 28 grudnia warto zajrzeć na stronę Podzielmysie.pl. Można poprzez nią przekazać żywność, jaka została po świętach, tym, którzy naprawdę jej potrzebują.