EDK Tychy: deszcz, śnieg, mróz, ponad 40 kilometrów marszu nocą. Przez pola, lasy, również asfaltowymi drogami. Do tego to przenikliwe zimno...
To pierwsza taka Droga Krzyżowa w naszej archidiecezji. Zainteresowanie uczestnictwem w nocnym nabożeństwie rozważania Męki Pańskiej przerosło oczekiwania organizatorów.
Jak iść na Drogę Krzyżową, to pokonując kilkadziesiąt kilometrów, jak uwielbiać Boga, to przez całą dobę, jak iść w góry, to na najwyższy szczyt. I to jak najszybciej.
Trwają już zapisy na EDK.
Wzięli krzyże, odblaski, plecaki, smartfony z aplikacją trasy i ruszyli, aby w milczeniu nocą przebyć ponad 40-kilometrową Drogę Krzyżową.
Prowadzenie rodzinnego domu tylko tym różni się od sportów ekstremalnych, że np. skoki z mostu głową w dół wykonuje się tylko dla siebie. A rodzinny dom dziecka prowadzi się dla innych, najbardziej potrzebujących. Ale skrajne emocje w obydwu przypadkach są równie silne.
W Gdańsku odbył się 7. Międzynarodowy Festiwal Parkour. Ćwiczenia i pokazy odbywały się przede wszystkim w Hali Widowiskowo-Sportowej AWFiS w Gdańsku. Na ćwiczących można też było natknąć się na trójmiejskich plażach.
Kilkadziesiąt kilometrów nocą, na piechotę, bez snu. Gdy u kresu padasz już ze zmęczenia, bladym świtem wyrasta przed tobą góra. Cel jest na szczycie, u stóp krzyża.
Ekstremalny, czyli normalny. Zgodnie ze słowami Jezusa, które niejako odzwierciedlają kapłańską drogę: „Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je” (Mt 16,25).
Z kościoła św. Wacława w Radomiu i z Jastrzębia koło Szydłowca - nie w Wielkim Poście, ale w 1 piątek czerwca - wyruszyła Ekstremalna Droga Krzyżowa.