Przez tysiące lat na portret mogli sobie pozwolić tylko najbogatsi, bo trzeba było go namalować lub wyrzeźbić. Od czasu gdy ludzie wynaleźli fotografię, nie ma prawie człowieka, którego nie znalibyśmy z widzenia.
Gdańsk. Kolekcjoner z Gdańska Władysław Żuchowski jest przekonany, że nabył nieznaną fotografię Fryderyka Chopina. Jeśli odkrycie potwierdzi się, będzie to oznaczać, że mamy jedyne na świecie zachowane w oryginale zdjęcie kompozytora.
Nasze babki, co prawda, do ślubnych zdjęć pozowały. Może i listy miłosne pisały. Ale wiedziały też, że aby coś „odgrzać”, trzeba mieć zapasy.
Walizki pełne ciężkiego sprzętu, trujące opary rtęci i jodu, skomplikowany system podpórek, długi czas naświetlania. Dawni mistrzowie fotografii za swoją pracę gotowi byli oddać... życie.
Wykonane prze niego zdjęcia Mickiewicza, Norwida i innych wieszczów znajdują się niemal we wszystkich podręcznikach szkolnych. Tyle samo szczęścia nie miały jego osobiste podobizny. Niemal wszystkie spłonęły w powstaniu warszawskim.
Najpierw widać kulę ziemską. Po sekundzie – zbliżenie jej części europejskiej. – W samym sercu Europy rozsiadła się Republika Białorusi – informuje z ekranu telewizji dyrektor hotelu „Mińsk”. – Przebywacie w najlepszym hotelu stolicy.
Ekumenizm. Prawosławna Eugenia Szablińska-Kruszczyńska płacze ze wzruszenia na katolickich kazaniach. Katolikowi Mirosławowi Szewczykowi cerkiewny śpiew a capella mówi o tajemnicy Boga. Ekumenizm to dla nich nie słownikowe pojęcie, lecz osobiste doświadczenie.
Prawosławna Eugenia Szablińska-Kruszczyńska płacze ze wzruszenia na katolickich kazaniach. Katolikowi Mirosławowi Szewczykowi cerkiewny śpiew a capella mówi o tajemnicy Boga. Ekumenizm to dla nich nie słownikowe pojęcie, lecz osobiste doświadczenie.