Brat Jan, który był księdzem. Wspomnienie o ks. Janie Kaczkowskim w 8. rocznicę śmierci
Brakuje tego ironicznego onkocelebryty, który zatrzymywał wierzących i tych, którzy „Kościołowi się nie narzucają". Wielokrotnie wspominał, że jego kapłaństwo, z racji słabego wzroku, nie było traktowane zbyt poważnie – pisze dla „Gościa Niedzielnego” prof. Błażej Kmieciak.