Na kilka dni przed 11 listopada w Świdnicy zorganizowano śpiewanki patriotyczne. W wypełnionej po brzegi sali Klubu Bolko zabrzmiały m.in. „Rota”, „My, pierwsza brygada” i „Szara piechota”.
To - jak mówi Agnieszka Mazurek, współtwórczyni fundacji, której patronuje Ala Mazurek - będzie zabawa wzmacniana poruszeniami serc.
Agnieszka Mazurek dziękuje wszystkim, którzy w najtrudniejszych chwilach wspierali całą jej rodzinę.
Setki ludzi z białymi różami w ręku towarzyszyły Alicji Mazurek w ostatniej ziemskiej drodze. Bo Ala i jej rodzina przez ostatnie niemal dwa lata stały się bliskie wielu osobom, którzy wcześniej ich nie znali.
To wyjątkowo wzruszający moment dla mamy Alicji Mazurek. Pierwszy Dzień Matki bez jedynego dziecka.
Agnieszka Mazurek, mama Alicji Mazurek, swoje cierpienie po wypadku i stracie córki ofiarowała Panu Bogu. Nieustannie wspiera też tych, którzy potrzebują umocnienia, otuchy i nadziei.
W Poniedziałek Wielkanocny plac przed kościołem w lesie Bielańskim stał się wesołą biesiadą z mazurkami do tańca i mazurkami do smakowania. Świętowano 15. raz.
To słowa, które Agnieszka długo nosiła w swoim sercu. Po kilku latach razem z Jezusem przemierza drogę swojego cierpienia od wyroku przez drogę na Golgotę, po złożenie do grobu.
To forma oddania dobra, które sami otrzymaliśmy - mówią Agnieszka i Wojciech Mazurkowie, którzy w Turce pod Lublinem wybudowali specjalny ośrodek.
Czy między święconym jajkiem a kawałkiem mazurka znajdzie się chwila na rozmowę o tym, czym są dla nas święta Zmartwychwstania?