Agnieszka i Bartosz Kukurudzowie z firmy A.KUKU opowiadają, dlaczego na podwórku bytomskiego familoka zdecydowali się hodować sokoły, sowy, jastrzębia oraz myszołowa, z którymi jeżdżą na pokazy do przedszkoli.
– Wróćcie z wygnania do swoich córek i synów. Z wygnania nie tylko fizycznego, ale i psychicznego – mówił bp Gerard Kusz w Rudach.