Działania samobójcze dotyczą właściwie każdej grupy społecznej i wiekowej. Niezależnie od miejsca zamieszkania czy wyznawanej religii. Możemy im przeciwdziałać. 10 września na całym świecie obchodzony jest Dzień Zapobiegania Samobójstwom
Każde samobójstwo dotyka 4 osoby z najbliższego otoczenia i 20 z dalszego. Jest ogromną traumą dla rodziny, zwłaszcza kiedy dotyczy dziecka.
– Zapobieganie samobójstwom jest zadaniem dla nas wszystkich, niezależnie od wieku, wykształcenia, statusu społecznego – mówi Ryszard Jabłoński, członek Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego.
W Polsce codziennie 15 osób odbiera sobie życie, a 225 próbuje to uczynić. Słyszeliśmy ostatnio o 13-latku spod Wrocławia, który popełnił samobójstwo, i kolejnych - często bardzo młodych osobach - podejmujących takie próby. Gdzie szukać pomocy, jeśli sami przeżywamy kryzys lub chcemy wesprzeć innych?
Jadwiga w czasie studiów poczuła się przytłoczona problemami. Łukasz, pochodzący z rodziny naznaczonej alkoholizmem, już w dzieciństwie założył, że gdy będzie naprawdę źle - po prostu zniknie. Lilianna nie miała pracy i pieniędzy. Podjęli próby samobójcze. Jak można takim czynom zapobiec?
O tym, jak reagować, kiedy ktoś mówi o samobójstwie, rozmowie, która ratuje życie i stosunku Kościoła do osób, które odebrały sobie życie mówi ks. Tomasz Trzaska, ambasador kampanii „Życie warte jest rozmowy”.
Wiara jest czynnikiem wsparcia, ale „depresji nie da się zamodlić” - podkreślił ks. Tomasz Trzaska suicydolog, współorganizator kampanii dla osób w kryzysie „Życie jest warte rozmowy”.
Takie historie są warte opowiadania. Mają uniwersalny charakter.
Grupą najbardziej narażoną na ryzyko popełnienia samobójstwa są dojrzali mężczyźni. Pokutuje stereotyp, że mężczyzna nie może okazywać słabości, chodzić na terapię. Dlatego mężczyźnie trudniej poprosić o pomoc - powiedział PAP ambasador kampanii "Życie warte jest rozmowy" ks. Tomasz Trzaska.