Specjalne błogosławieństwo na drogę otrzymały trzy mieszkanki diecezji, które jadą z Dobrą Nowiną do Ameryki Południowej.
– Ludzie są bardzo przyjaźni. Cechuje ich dobroć i solidarność. Nigdzie się nie spieszą, mają czas dla drugiego człowieka – opowiada misjonarka Agata Szpulak.
W 2006 roku trzech śmiałków z jednego rocznika święceń zostało posłanych na misje do wikariatu Nuflo de Chavez.
„Wiara w Boliwii jest nadal silna, jednak w mojej rodzinnej Hiszpanii katolicy byli bardzo pasywni, gdy chodzi o obronę życia i prawdziwego małżeństwa” – uważa abp Jesús Pérez z Sucre. Wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Boliwii przebywa na wakacjach na rodzinnych Wyspach Kanaryjskich.
Ajmarowie, są bardzo mocno zżyci ze swoją ziemią, są od niej uzależnieni i czują się za nią odpowiedzialni. Ziemia, na której żyją i którą uprawiają, ma dla nich wymiar sakralny. Nazywają ją "Pachamama" - "Matka Ziemia".
Dwie wolontariuszki Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego Młodzi Światu ruszyły na roczną posługę w Boliwii.
Helena miała 25 lat, była członkiem Wolontariatu Misyjnego Salvator. Zabójca zadźgał ją nożem.
Boliwijscy Boliwii podziękowali w specjalnym komunikacie wszystkim, którzy przygotowywali wizytę Papieża w tym kraju.
– Pan ciągle wychodzi nam na spotkanie – przypominał bp Antoni Reimann z Boliwii.