Warsztaty kulinarne, degustacja pierników, lodów miodowych i inne atrakcje podczas dwudniowego Święto Toruńskiego Piernika.
Bardzkie tradycje piernikarskie sięgające XV wieku, po wojnie zapomniane, teraz odżywają z nową mocą. Nawiązując do wielowiekowych zwyczajów, ulicami miasta przeszła dziś historyczna parada piernikowa.
Bez pierników święta nie istnieją. Oczywiście święta kulinarne. Od pierwszej niedzieli adwentu pieczemy już pierniki. Piecze je także Bogdan Schmit z Zielonego Ogrodu.
Niedzielna (26.08) Msza św. była kulminacyjnym momentem Dni Jawora, które jak co roku przebiegały pod znakiem chleba i pierników - wielowiekowych symboli miasta.
Jawor po raz kolejny świętował to, co ma w swojej historii najlepsze. Święto chleba i piernika na stałe wpisują się w kalendarz imprez kulturalnych w regionie.
Do miasta powraca impreza, z której Jawor słynął przez wiele lat. Odradzające się po dwóch latach święto chleba wzbogacą pierniki.
Bo podobno to właśnie na miesiąc przed świętami należy piernik wyrobić i włożyć do lodówki.
Korzenne zapachy pierników, żywiczna woń choinek zawładnie w najbliższą niedzielę koprzywnickim rynkiem.
Wystawa czasowa opowiada o przysmaku, który nie powstałby bez miodu i aromatycznych przypraw.
Musi poleżeć w ciemnym i chłodnym miejscu co najmniej trzy tygodnie. Ma być trwały i pachnący przyprawami.