Dzisiejszy patron, urodził się pod koniec IV wieku we włoskim miasteczku Imola. Tamtejszy biskup wychował go i wyświęcił na kapłana.
"Istnieją trzy rzeczy, bracia, na których stoi wiara, wspiera się pobożność i trwa cnota. Są to: modlitwa, post i uczynki miłosierdzia. To, o co kołata modlitwa, zjednywa post, a osiąga miłosierdzie.
Każdy z nas z całą pewnością ma jakiś powód do dumy związany z przeszłością własnej rodziny. A jeśli nie ma, to pewnie chciałby mieć.
Bóg stworzył nas z miłości. Jezus Chrystus przyszedł na świat, by nas zbawić, a nie potępić. Duch Święty wspiera nasze ludzkie wysiłki Bożą Mocą.
DODANE 09.09.2017 10:00 załącznik
Gdyby ktoś miał wątpliwości, co do świętości każdego życia – a ta kwestia jest ostatnio mocno dyskutowana – to dzisiejszy patron jest dowodem na to, że niezbadane są wyroku boskie.
Dzisiejszy patron, urodził się pod koniec IV wieku we włoskim miasteczku Imola.
Dzisiejszy patron miał wielki posłuch pośród swoich parafian. Skąd to wiemy? Bo do dzisiaj przetrwały przekazy o tym, że przychodził po swoich wiernych do karczmy, żeby poszli z nim na nabożeństwo do kościoła.
Jeżeli wszystko co spotkało te istoty wcześniej można nazwać prawdziwym koszmarem, to już to, co działo się na morzu to był horror.
Często w oglądzie świata kierujemy się tym, co określamy mianem chłopskiego rozumu.