To tytuł najgłośniejszego spektaklu teatralno-filmowego wyreżyserowanego przez Łukasza Witt-Michałowskiego i Norberta Rudasia, który otworzy już 21 września Festiwal Legend Lubelskich.
Sztukę zaprezentowano po raz kolejny na dziedzińcu lubelskiego zamku.
Niecodzienna adaptacja, łącząca w sobie kino i teatr, obsypanej nagrodami powieści kryminalnej "Pogrom w przyszły wtorek" Marcina Wrońskiego będzie miała swoją premierę na Zamku w Lublinie.
Kinoteatr w reżyserii Łukasza Witt-Michałowskiego i Norberta Rudasia.
Zdjęcia z dziedzińca zamkowego w Lublinie na godzinę przed rozpoczęciem niezwykłego spektaklu.
Punkt wyjścia stanowi powieść Marcina Wrońskiego "Pogrom w przyszły wtorek". Akcja się toczy w Lublinie. Dwóch reżyserów zrealizowało spektakl po mistrzowsku. Pół tysiąca widzów zobaczyło niezapomniane widowisko.
Bilety na ten spektakl znikały w niezwykłym tempie. Widzowie dopisali mimo kapryśnej pogody, a aktorzy dali z siebie wszystko. Wielu chciałoby obejrzeć to jeszcze raz.
Przed rokiem były zdziwienie i zachwyt nad dziełem stworzonym przez Łukasza Witt-Michałowskiego i Norberta Rudasia. Niebawem znów będzie można obejrzeć to niezwykłe wydarzenie.
Marcin Wroński, pisarz i autor kryminałów retro o komisarzu Zydze Maciejewskim opowiada o czasach studenckich, twórczości i "rzyganiu słowami".
Wszyscy chętni będą mieli okazję zobaczyć niezwykłe przedstawienie z ogromnym słońcem w centrum na dziedzińcu zamkowym. Nie trzeba rezerwować wejściówek, wystarczy przyjść odpowiednio wcześniej.