Niepokalanki jednak opuszczają Szczecinek
- Teraz tylko właściwie cud mógłby zmienić tę decyzję. Po ludzku to trudne, ale wierzymy, że Pan Bóg ma plan na inne dobro w tym miejscu – mówi s. Macieja Kudłacz, przełożona domu szczecineckich niepokalanek.