Mówi Josh McDowell.
Już wiadomo, które z walentynkowych wyznań otrzymało najwięcej głosów.
Walentynka Pauliny Kucaby z Zielonej Góry zwyciężyła w konkursie „Kocham. Jak to trudno powiedzieć!”. Haftowana kartka laureatki, zdobyła największą liczbę głosów w etapie diecezjalnym (37). Została również wyróżniona spośród 54 prac nadesłanych na konkurs i otrzymała Grand Prix (kolację dla dwojga).
Jury konkursu walentynkowego naszej ogólnopolskiej redakcji wyłoniło laureatkę Grand Prix, a my - naszego bielsko-żywieckiego zwycięzcę!
Znamy już zwycięzców konkursu na najpiękniejszą walentynkę. Dziękujemy wszystkim za udział w zabawie.
Do naszej redakcji nadesłano cztery kartki walentynkowe. Dwie powstały na podstawie proponowanych przez nas szablonów, jedna była ciekawą osobistą kompozycją, a kolejna napisana była nawet w innym języku. Dziękujemy odważnym!
Oto zwycięzca konkursu walentyknowego w naszej diecezji.
Harujesz jak wół. Czas pędzi jak szalony. Mijacie się w domu. Nie pamiętasz koloru oczu swojej miłości. Możesz być pewny - potrzebujesz walentynek. Pod hasłem "Kocham. Jak to trudno powiedzieć" redakcja GN organizuje konkurs na najpiękniejszą walentynkę - do wygrania książka lub kolacja dla dwojga.
Harujesz jak wół. Czas pędzi jak szalony. Mijacie się w domu. Nie pamiętasz koloru oczu swojej miłości. Możesz być pewny – potrzebujesz walentynek.
Masz sympatię, bardzo ci na niej zależy, ciągle myślisz tylko o nim (o niej), szukasz sposobów na niekonwencjonalne okazanie uczuć? Pomogą ci w tym walentynki.