Tych biogramów jest aż 46,2 tysiąca. Katowicki IPN przywrócił pamięć o dramacie Ślązaków, o którym w PRL-u nie wolno było mówić.
Represje, deportacje na Wschód, mordy, gwałty, kradzieże i zniszczenia - Armia Czerwona, która przeszła przez Górny Śląsk, pozostawiła tysiące ofiar.
Sowieci kazali Agnieszce iść sprzątać Gliwice. Wyszła bez bagaży. Zawieźli ją aż nad chińską granicę. Podobnie jak ok. 45 tys. innych Górnoślązaków.
Jury wybrało propozycję architekta Michała Dąbka z Krakowa i rzeźbiarza Jana Kuki z Katowic.
Centrum Dokumentacji Deportacji Górnoślązaków do ZSRR w 1945 roku zaprasza uczniów do pomocy w ocalaniu historii tej ziemi.
Miał w 1944 r. pytać gen. Dietricha von Choltitza, wojennego gubernatora Paryża sam Führer.
Na nieszpory bożonarodzeniowe w Radzionkowie niezmiennie przychodzą tłumy. W tym roku do mocnego śpiewu parafian dołączyły głosy kilkunastu księży i biskupów z Kapituły św. Sylwestra.
Granitowa tablica upamiętniająca mieszkańców Rokitnicy deportowanych do Związku Radzieckiego w 1945 r. została odsłonięta na budynku dawnego rokitnickiego ratusza.
Ofiary Tragedii Górnośląskiej nie wołają o zemstę, ale o pamięć i to staramy się robić - powiedziała Elżbieta Borkowska, która spisała już wiele tych trudnych historii.
Mieszkańcy Ostropy modlili się za prawie 300 osób zasłanych na tereny byłego ZSRR w 1945 roku.