Jubileuszowa edycja wydarzenia obfitowała w historyczne ciekawostki, a dochód z imprezy - jak co roku - zasila konto remontowe zabytkowego kościoła.
Komorowska Biesiada Historyczna to barwna podróż przez epoki - od neolitu do XX-wiecznych konfliktów. Tu przeszłość można dotknąć, powąchać, a nawet posmakować. Ma też swój wymiar charytatywny.
Bo przykład takich osób jak Woynarowska motywuje i inspiruje w codziennej pracy.
Po rocznej przerwie do Komorowa wrócili odtwórcy historyczni, zapraszając do finansowego wsparcia remontu zabytkowego kościoła.
Od ośmiu lat rekonstruktorzy dzielą się swoją wiedzą, zapraszają do zabawy i… ratują wiejski kościół. Dzięki ich staraniom gotycka świątynia pięknieje i służy mieszkańcom.
W tym roku było nie tylko historycznie i kreatywnie, ale także… smacznie. Nazwa imprezy zobowiązuje.
W Wyszogrodzie upamiętniono pamięć bohaterskiego proboszcza z czasów II wojny światowej.
W tym roku na starowiejskim drewnianym kościele z 1522 r. pojawił się całkiem nowy element – mała tabliczka z napisem: „Zabytek zadbany”. To znak ważnego wyróżnienia...
500 lat temu był tu niewielki kościół drewniany, który konsekrował sufragan wrocławski Henryk Füllstein.
"Jeszcze Pan Jezus Milatyński nie słyszał w tej świątyni tak pięknego śpiewu". Ze śpiewem pieśni polskich na ustach smolczanie udali się w historyczną podróż na Kresy Wschodnie.