Niech parafie zrobią krok do przodu, wyciągną rękę do wspólnego działania. Synod czeka! – apelowano do świeckich przedstawicieli parafii na diecezjalnym spotkaniu.
Powstanie styczniowe. Ożywa w tych dniach wielka i tragiczna historia, która zaczęła się 22 stycznia 1863 r. W czasie największego z polskich powstań narodowych stoczono 1229 bitew i potyczek, w tym około 100 na terenie naszego regionu. Jak ziemia dobrzyńska i północne Mazowsze pamiętają dziś o swoich bohaterach?
Najmłodszy i najstarszy ksiądz diecezji płockiej, księża emeryci i duszpasterze w sile wieku - pożegnaliśmy ich w tym roku. Teraz przypominamy ich sylwetki.
Za wieloma dziełami w parafii św. Jakuba Apostoła w Uniecku stoi św. siostra Faustyna Kowalska. Parafianie pielgrzymowali śladami świętej, cieszą się obecnością jej relikwii, a teraz rozpoczęły działalność wspólnota modlitewna Miłosierdzia Bożego i spotkania duszpasterstwa trzeźwości.
Nawiedzenie kopii cudownego obrazu Matki Bożej Częstochowskiej rozpoczęło się w Pułtusku, a zakończy w płockiej katedrze.
Historia. Ile miejsc, domów i rodzin, tyle historii, które należałoby opowiedzieć młodszym, na przykład tak, jak to czyni Zofia Dramińska-Machowska, rodem z Uniecka, w samym centrum diecezji.
W strugach deszczu, ale z wielkim wzruszeniem, witano obraz Czarnej Madonny na progu kościoła parafialnego. Mszy św. na rozpoczęcie doby nawiedzenia, w wigilię uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej, przewodniczył bp Roman Marcinkowski.Zdjęcia: ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość
W uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej obraz nawiedzenia zatrzymał się w unieckiej parafii - w geograficznym środku diecezji płockiej. Zazwyczaj ikona na samą uroczystość 26 sierpnia była przewożona na Jasną Górę. Teraz pozostała u nas i kontynuuje nawiedzenie w parafiach dekanatu raciąskiego.
Po deszczowym powitaniu obrazu Matki Bożej, zakończenie doby nawiedzenia i procesja odbyły się w słońcu.Zdjęcia: ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość