Zanim klasztor na Jasnej Górze stał się najważniejszym polskim sanktuarium, rolę tę pełniło opactwo benedyktyńskie na Łysej Górze. Do relikwii Krzyża Świętego pielgrzymowali tam kolejni polscy królowie i cały lud.
Podziemia klasztoru ojców reformatów w Krakowie ponownie zostały otwarte dla zwiedzających.
To koniec – przemknęło przez głowę Norberta Piotrowskiego, kiedy na ruchliwej szosie pod Mszczonowem pęd powietrza spod olbrzymiego TIR-a obrócił dookoła jego inwalidzki wózek. Może trzeba było wtedy zawrócić, darować sobie Częstochowę, zapomnieć o jasnogórskiej kaplicy i złożonym ślubie… – Przecież przeżyłem. Chyba po coś? – wzrusza ramionami.
Z Mumio, czyli Jadwigą Basińską, Dariuszem Basińskim, Jackiem Borusińskim*, o ludziach, szczęściu i reklamie, rozmawia ks. Artur Stopka
Jest dwa i pół razy większy od Wawelu, a stoi sobie samotnie... w małej wiosce Lubiąż.
Największą posoborową zmianą dla mnie było przejście na język polski w liturgii. Ja znam łacinę dobrze i tekst łaciński Mszy św. był dla mnie tekstem najbliższym.
Ale obraz, co? Straszny, co? Jeśli ktoś nie wie, o co tu chodzi, powinien spojrzeć na tytuł, a brzmi on: „I morze wydało zmarłych, co w nim byli”.
Hiszpańscy konkwistadorzy, kiedy podbijali tereny dzisiejszego Meksyku i Peru, byli zaskoczeni wspaniałością świątyń zbudowanych przez Indian.
Bóg nie wymaga od nas więcej, niż jesteśmy w stanie przyjąć – dostosowuje swoje wymagania do osoby i do czasu – działa bardzo indywidualnie.