Justyna! Justyna! – krzyczą kibice na widok zawodniczki pokonującej bardzo stromą górę. A ona wyprzedza rywalki i... do mety dobiega pierwsza. Czy przed telewizorem, czy na trasie, rodzice przeżywają te chwile zawsze tak samo.
Spojrzała w bok. Norweżki Kristin Steira nie było. To dobry znak. Wiedziała, że z Czeszką i Rosjanką już nie ma szans, a więc... będzie trzecia!
Ponad 51 tys. osób głosowało na 129 projektów poddanych głosowaniu w ramach wrocławskiego budżetu obywatelskiego. Realizacja wybranych inwestycji rozpocznie się niebawem.
Francula, Pustki, Minówka, Skalne, Łąki, Hanulówka, Stasiówka – na tak oryginalnie brzmiące nazwy polan natrafimy na Jasieniu, trzecim co do wysokości szczycie łańcucha.
„Wsiąść do pociągu byle jakiego, nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet...” – słowa znanej piosenki potężnym echem odbiją się w niedzielę od Śnieżnicy, by roznieść się daleko po pięknych dolinach.
To królestwo pani Marii – tak o sporej polanie i kilkunastu domkach malowniczo rozrzuconych na stoku Lubogoszczy mówią tutejsi bywalcy.
- Justyna pokazała góralski pazur! - tymi słowami starosta limanowski Jan Puchała skomentował w Kasinie Wielkiej złoty medal Justyny Kowalczyk.
Na terenie diecezji tarnowskiej jest ich wiele: w Beskidzie Sądeckim, Wyspowym, w Gorcach i Pieninach.